wtorek, 2 lipca 2013

Od Kendall'a do Demi

Szliśmy tak, a Demi wciąż jakby kulała. W końcu musiałem się jej zapytać.
- Demi, ja widzę że coś jest z twoją łapą. Pokaż ją.
- Ależ nie, nic mi nie jest... Auć!
Popatrzyłem na nią z ulitowaniem.

Demi dokończ. :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz