Dobra! Koniec wyścigów, trzeba... odpocząć...
- Dobra... To... Co.. Robimy... Dalej...? - zapytałam jeszcze zdyszana, ale po tym wybuchłam śmiechem, Kendall razem ze mną. Znów nie mogliśmy się opamiętać w śmianiu się... xD
- Nie wiem, może się przejdziemy gdzieś..? - zapytał z uśmiechem gdy nam przeszło.
Wstałam i otrzepałam się z piasku.
- Spoko, to chodźmy... Hm... Na spacer? - zapytałam
Kendall, dokończ. :3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz