- Kendall.. To... Było cudowne... Czemu częściej nie śpiewasz? :) - powiedziałam z uśmiechem
- No bo wiesz, ja... - mówił z uśmiechem, ale przerwał ma mu biegnąca w naszą stronę Sophie.
- Demi, Kednall, chodźcie! mamy dla was niespodziankę! - powiedziała i prawie na nas wpadła.
Uśmiechnęliśmy się z Kendall'em do siebie i pobiegliśmy za Sophie któa niczym błyskawica pobiegła w stronę wodospadu.
Gdy tam dotarliśmy byłam szczęśliwa. A do tego poznałam brata Dylana, który dołączył później do nas i został w naszej watasze...
Sophie mnie naprawdę zaskoczyła, miała dla mnie prezent, mimo, że spóźniony to i tak fajnie, że nie zapomniała. :)
Kendall, lekka przerwa dla ciebie, odpocznij chwile. :3
Sophie dokończ. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz