czwartek, 4 lipca 2013

Od Demi do Kendall'a

Gdy już zauważyliśmy jakieś stado... Z głodu byliśmy zmęczeni, ale gdy tylko wyobraziliśmy sobie pyszny obiad... Mmmmmm! Ja tylko oblizałam się językiem i zaczaiłam na jakąś sarnę... Gdy była już blisko... BUM! Rzuciłam się na nią a Kendall dołączył i powaliliśmy ją na ziemię... Nie było łatwo - przyznam - byliśmy na tyle głodni że nie mieliśmy takiej siły jakbyśmy byli najedzeni... Ale po paru minutach walki z sarną - wygraliśmy, a nagrodą jest pyszny obiad! :)
Gdy już zjedliśmy sarnę to prawie nic po niej nie zostało, może jedynie kości... xD
- Co teraz robimy, Kendall? - powiedziałam z uśmiechem patrząc mu w oczy

Kendall, dokończ. :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz